Król Lew Wiki
Advertisement

Laini - samica galago, postać z serialu Lwia Straż.


Wygląd[]

Laini jest mała i puchata. Ma jasnobrązowe futro z kremowym podbrzuszem. Jej ogon oraz część łap są również kremowe. Sierść wokół jej wielkich brązowych oczu jest prawie biała. Ma różowy pyszczek.

Osobowość[]

Laini jest płochliwa, bardzo łatwo ją wystraszyć. Całkowicie ufa Lwiej Straży i czuje się bezpiecznie, kiedy oni są w pobliżu.

Historia[]

Lwia Straż[]

W poszukiwaniu Utamu[]

Laini i dwa inne galago zwisają niebezpiecznie z gałęzi drzewa. Ich krzyki alarmują Lwią Straż, więc Fuli natychmiastowo biegnie na pomoc. Udaje jej się złapać małpiatki na grzbiet w ostatniej chwili. Wtedy one zaczynają przytulać się do jej miękkiego futra. Fuli prosi o pomoc i Bunga ściąga je ze grzbietu gepardzicy.

Problem z małpiatkami[]

Gdy Lwia Straż odpoczywa przy wodospadzie Hakuna Matata, Laini i inne galago podbiegają do nich, krzycząc o pomoc. Po zapytaniu Beshte, Laini wyjaśnia że ich drzewo zostało przejęte przez strasznego lamparta. Kion postanawia, że odegna lamparta, lecz najpierw zespół musi pomóc Shingo, któremu utknął język w gałęziach akacji.

Laini i jej towarzysze pozostają przy wodospadzie, dopóki nie zostają przestraszeni przez gazy Pumby. Wtedy spotykają się z Lwią Strażą, która mówi im, że to tylko Pumba i że nie muszą się niczego bać. Kiedy zespół idzie odegnać lamparta, Laini decyduje się im towarzyszyć, a Kion zgadza się na to.

Na miejscu małpiatki nadal boją się lamparta Badiliego, który mimo dobrych zamiarów przeraża je swoimi kłami i pazurami. Kion wyjaśnia to mu i mówi, że lampart musi wrócić do domu. Badili odchodzi, więc Laini może wrócić na swoje drzewo.

Następnego dnia małpiatki informują Lwią Straż, że Badili powrócił. Tym razem drużyna uczy drapieżnika walczyć o swoje, więc nie boi się już on wrogów na własnym terytorium. Krótko po odejściu Badiliego, Laini znowu wzywa Straż, mówiąc że teraz ktoś inny jest na ich drzewie. Okazuje się, że to Bunga, który budzi się i zaczyna przytulać Laini, przez co ona stwierdza, że może Badili nie był taki zły.

Advertisement